Łódź
1895 − 1896/7
Niebezpieczne miasto
Krótko po narodzinach Rajmunda Kolbowie sprzedali swoje urządzenia tkackie i ze Zduńskiej Woli przenieśli się prawdopodobnie pod koniec 1894 r. do około 300-tysięcznego miasta Łodzi. Zamieszkali prawdopodobnie w jednej z oficyn przy ul. Piotrkowskiej.
26 I 1896 r. urodził się trzeci syn – Józef.
Marianna prowadziła dom, opiekowała się już trójką dziećmi. Tkała również na jedynym krośnie, które zabrali ze sobą z rodzinnego miasta.
Miasto jednak nie odpowiadało rodzinie Kolbów. Wprawdzie Juliusz bez kłopotów znalazł dobrze płatną pracę, ale z trudem znosił wszelkie rygory pracy najemnej, a ponadto oboje z Marianną uważali, że środowisko wielkiego miasta – wciąż rozrastającego się – nie będzie sprzyjało właściwemu rozwojowi dzieci, które chcieli wychować na dobrych, szlachetnych, pracowitych i uczciwych ludzi.
W 1896 lub 1897 r. przeprowadzili do wsi Jutrzkowice, leżącej tuż pod Pabianicami.
Kolbiański ślad
Zachował się wpis chrztu Józefa w parafialnej księdze urodzin kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego oraz jego list, w którym prosi o przysłanie do Niepokalanowa odpisu swojej metryki chrztu. Są to jedyne dotąd znane dokumenty potwierdzające pobyt tej rodziny ze Zduńskiej Woli w Łodzi.
Falcówka
Ojciec Maksymilian był w Łodzi 15/16 kwietnia 1926 r., gdzie u państwa Kotowskich zakupił falcówkę [Pisma, 866 F].
Oprac. Fundacja Niepokalanej / Archiwum Niepokalanowa
Źródła:
- Archiwum Niepokalanowa.
- Nasze miasto, nasz powiat. Związki Świętego Maksymiliana Kolbe i jego rodziny ze Zduńską Wolą, oprac. J. Chrzanowski, Zduńskowolskie Stowarzyszenie Oświatowe 2004.
- Św. Maksymilian M. Kolbe, Pisma (część I i II), Niepokalanów [2007, 2008].