Dobroć Zbawiciela
21.05.2021
W pismach św. Maksymiliana znajdujemy relację, zresztą bardzo lakoniczną, z jednej tylko jego Mszy św. - pierwszej, którą odprawił w dniu święceń kapłańskich wraz z kardynałem i swymi kolegami.
Oto fragmenty tego opisu, wzięte z jego dzienniczka mszalnego i listu do matki:
28 kwietnia 1919 rano po modlitwach [...] wyszliśmy z kolegium, kierując się do kościoła św. Andrzeja della Valle, gdzie miały odbyć się święcenia. Tam, ubrany w szaty diakona, przygotowywałem się z innymi do pierwszej Mszy świętej (bo doprawdy podczas święceń nowo wyświęceni odprawiają już Mszę świętą). [...] Jaki to piękny widok: wszyscy (z różnych narodowości) połączeni pomimo takich różnic węzłem wiary katolickiej i miłości bratniej w Panu Jezusie. [...] Po święceniu, przed podniesieniem, byliśmy już księżmi i razem z J. Em. Kardynałem wymawialiśmy prócz innych modlitw Mszy świętej także słowa konsekracji. Po konsekracji łzy mi się cisnęły do oczu, ale trzeba było powstrzymać wzruszenie i odmawiać modlitwy z kanonu razem z J. Em. Kardynałem.
Ta Ofiara eucharystyczna zaczęła serię Mszy św., które - z wyjątkiem wypadków niemożliwości - Święty odprawiał codziennie, z początku w kościołach i kaplicach rzymskich, i w ogóle włoskich, później w Ojczyźnie lub na terenach misyjnych. Rzecz godna szczególnej uwagi, że zawsze i wszędzie można było widzieć, uczestnicząc w jego Mszy św., tę samą świeżość, tę samą wiarę i pobożność, a nawet wzruszenie, co w zaraniu jego życia kapłańskiego. Nic z przyzwyczajenia, rutyny, w którą tak łatwo może wpaść kapłan. Istotnie, Bóg przedłużał i "uweselał duchową młodość" Ojca Maksymiliana, o którą co dnia prosił, przystępując do ołtarza.
Warto poznać bliżej, jak Założyciel Rycerstwa Niepokalanej odprawiał Mszę św., by jeszcze więcej zgłębić jego kapłaństwo i całe jego życie duchowe, i cenić, w świetle jego przykładu, największy skarb, jaki kapłan daje ludzkości. Może nieprzypadkowo na obrazku prymicyjnym Ojca Kolbego, przynajmniej na jednym z wielu, widnieje motyw eucharystyczny: kielich z Hostia˛ trzymany przez aniołów i napis: "Oto dobroć naszego Zbawcy i Jego miłość dla ludzi". Tym skarbem chciał on wzbogacić wszystkich ludzi.
Zobacz też
Przeczytaj także
01.03.2021
Rekolekcje bez kazania
W dokumentach o św. Maksymilianie Kolbem znajdziemy liczne dowody jego pobożności eucharystycznej. Sam Święty niewiele…18.04.2021
Audiencja u wielkiego Króla
Podaliśmy niektóre opinie dotyczące skupienia i pobożności, z jaką św. Maksymilian odprawiał Mszę św. W…26.08.2021
Eucharystia jest mocą duszy
Ojciec Kolbe odprawiał Mszę świętą tam, gdzie tylko mógł lub gdzie mu wyznaczono, ale jeżeli…06.09.2021
Do ataku, do ofensywy
"Oto najważniejszy dział pracy w Niepokalanowie, tu jest najważniejsze zajęcie zakonników" - mówił św. Maksymilian,…Wiadomości
23.03.2022
Ołtarz Świętego Józefa
Wotum wdzięczności za opiekę św. Józefa nad Niepokalanowem.19.03.2021
Święty Józef w Niepokalanowie Japońskim
Niepokalanowianie uciekali się do opieki św. Józefa i zawsze byli wysłuchani. W polskim Niepokalanowie jest…18.03.2021
Niepokalanów pod opieką Świętego Józefa
19 marca 1949 r. niepokalanowski klasztor wieczorem w czasie nabożeństwa w klasztornej kaplicy oddał się…18.03.2022
Święty Józef - wzór rycerza Niepokalanej
Maksymilian Maria Kolbe uczył braci, jak potężnym orędownikiem jest św. Józef i jak wielką czcią…19.03.2022