Odpustowy prezent
11.12.2022Śpiewem litanii do bł. Stefana Wyszyńskiego rozpoczęła się uroczystość odpustowa w patronalne święto parafii i klasztoru w Niepokalanowie, 8 grudnia. Mszy św. przewodniczył kard. Kazimierz Nycz - ordynariusz arch. warszawskiej. Relikwie Błogosławionego wnieśli przedstawiciele szkoły im. kard. Wyszyńskiego w Teresinie. Będą one wystawione do czci publicznej w ołtarzu dedykowanym św. Maksymilianowi.
Kad. Wyszyński uważał się za przyjaciela, a nawet za "brata" - jak sam siebie określił we wpisie do księgi pamiątkowej. Klasztor odwiedzał regularnie, czasem były to prywatne nawiedzenia sanktuarium. Prawie zawsze Kardynał spożywał posiłek z braćmi i rozmawiał z nimi. To on poświęcił w bazylice ołtarze św. Maksymiliana i św. Józefa, mozaiki i inne rzeczy. Przede wszystkim jednak starał się o wyniesienie do chwały ołtarzy Ojca Maksymiliana. Kardynał Prymas był przekonany o świętości Ojca Maksymiliana. "Każdego dnia, gdy wstaję, przechodzę obok obrazu o. Maksymiliana Kolbego - pisał. - Patrzę na niego i całuję mu stopy. Proszę go o siłę i moc, by sprawy Kościoła w Polsce były prowadzone po Bożemu".
W okolicznościowym kazaniu kad. Kazimierz Nycz zaznaczył, że uroczystość Niepokalanego Poczęcia zapowiada połowę czasu Adwentu, aby na nowo zmobilizować do przygotowania się na Narodzenie Jezusa na wzór Niepokalanej, by głębiej przeżyć tajemnicę Wcielenia Syna Bożego, do której przygotowuje nas Adwent. Kaznodzieja ukazał znaczenie prawdy o Niepokalanym Poczęciu Najśw. Maryi Panny i jak ona może wpływać na nasze życie. Metropolita warszawski poprosił zebranych, by odpowiedzieli sobie na pytanie, "czy jesteśmy we właściwym miejscu, czy jesteśmy pokorni wobec naszej ludzkiej woli, która czasem idzie po opłotkach, daleko od Woli Bożej. Tylko bowiem pełniąc Wolę Bożą możemy się w pełni uświęcić".
"Relikwie, to znak obecności Błogosławionego z nami" - zauważył w dalszej części homilii ks. Kardynał i zachęcił zebranych, by modlili się za wstawiennictwem Błogosławionego i naśladowali jego postawę.
Kaznodzieja próbował wyjaśnić, dlaczego bł. Stefan Wyszyński tak bardzo zabiegał o wyniesienie na ołtarze Ojca Maksymiliana. Jak zauważył kard. Kazimierz: "Ten człowiek, nie tylko z tego co zrobił w Austwitz, ale w imię tego co zrobił tu, w tym miejscu, na pustych polach, był potrzebny Kościołowi i Polakom na tamte trudne czasy". Św. Maksymilian wyprzedzał swoje czasy, jeśli chodzi o ewangelizację poprzez mas media.
Na koniec kard. Kazimierz zachęcił do odwiedzania niepokalanowskiego sanktuarium, nie tylko ze względu na św. Maksymiliana i Niepokalaną, ale także ze względu na obecność bł. Stefana Wyszyńskiego w jego relikwiach.
Po Eucharystii wystawiony był Najśw. Sakrament oraz odbyła się Godzina Łaski, po której można było wstąpić w szeregi Rycerstwa Niepokalanej (MI).
Tego dnia, w niepokalanowskiej bazylice, można było także obejrzeć okolicznościową wystawę o bł. Stefanie Wyszyńskim i jego związkach z Niepokalanowem, przygotowana przez Archiwum Niepokalanowa.
Matka Boża Różańcowa
To wspomnienie odnosi nas do 1571 r., a dokładnie do zwycięstwa wojsk Świętej Ligii nad wojskami imperium osmańskiego, w jednej z największych bitew morskich w dziejach świata, stoczonej 7 października pod Lepanto (obecnie Nafpaktos, Grecja)
Bolesna Matka
Tradycja wymienia siedem bolesnym momentów w życiu Maryi: 1. Proroctwo Symeona; 2. Ucieczka do Egiptu; 3. Zgubienie Jezusa w Jerozolimie; 4. Spotkanie z Synem na Drodze Krzyżowej; 5. Ukrzyżowanie i śmierć Jezusa; 6. Zdjęcie Jezusa z krzyża; 7. Złożenie Ciała Jezusa do grobu..
Działalność wydawnicza
Maryjne rekolekcje kapłańskie
8-10 października - rekolekcje dla kapłanów w duchowości św. Maksymiliana Marii Kolbego.
Czytaj dalej...Pokój daj nam, Panie
8 października - Modlitwy w intencji pokoju w Polsce i na świecie.
Czytaj dalej...Nocna Pielgrzymka
12/13 października - o triumf Niepokalanej w naszej Ojczyźnie, w Europie i na całym świecie.
Czytaj dalej...