Łaska Żywej Obecności

W konferencji wprowadzającej w spotkanie o. Mirosław Kopczewski OFMConv przybliżył, jak żyć na co dzień oddaniem siebie Niepokalanej. Franciszkanin zwrócił uwagę, że jedyną osobą, którą możemy zmienić, jesteśmy my sami, natomiast powinniśmy - poprzez modlitwę oraz podejmowanie umartwień i wyrzeczeń - przyczyniać się do nawrócenia innych. W dziele nawrócenia niesamowitą rolę odgrywa Marka Boża, gdyż Ona nie potrzebowała nawrócenia, Ona zawsze była zjednoczona z Bogiem, zawsze szukała tylko i wyłącznie to, co się Bogu podoba, a nie Jej. Gdy się Jej zawierzamy, Ona zawsze przychodzi nam z pomocą i wyprasza łaski, a łaska Boża jest nam potrzebna do zbawienia. "Wszelkie łaski od Boga spływają do nas z Serca Maryi" - zaznaczył o. Mirosław. Wskazał on także, że Maryja jest Szafarka łaski, czyli Tą, która rozdziela łaski, nie swoje, ale Boże, a czyni to hojnie wobec tych, którzy Ją o nie proszą. Pięknie tę prawdę ukazuje Cudowny Medalik.

W dalszej części spotkania o. Piotr Maria Lenart OFMConv zachęcił do oddania się Maryi według św. Maksymiliana i włączenie do Rycerstwa Niepokalanej (MI). Franciszkanin mówił o nieustannym wzrastaniu w oddaniu się Niepokalanej, rozpoczynając od należenia do Jej, aby następnie stać się jak Ona Nią - naśladować Ją, upodobnić się do Niej, aby ostatecznie dążyć do Ideału MI, jakim jest stanie się wręcz Nią samą. O. Piotr przypomniał, że Maryja potrzebuje nas, abyśmy poprzez uświęcenie własne pomagali innym w drodze powrotu do Boga. W tą pierwszą sobotę miesiąca do MI przystąpiło 50 osób.

Nie zabrakło i w tym miesiącu wymownych świadectw konkretnego działania Maryi w życiu poszczególnych osób. Pierwsza pani opowiedziała o cudownym nawróceniu i uproszeniu łaski spowiedzi świętej dla jej ojca, który przez większość swego życia był wrogo nastawiony do Kościoła.

Kolejna pani opowiedziała świadectwo o swoim doświadczeniu modlitwy za dusze w czyśćcu cierpiące. Po jednej z modlitw, otrzymała przez sen konkretne nazwisko lekarza i została poproszona o wykonanie badań. Okazało się, że jest chora i dzięki duszom czyśćcowym otrzymała łaskę zdrowia. Kobieta zachęciła do modlitwy za dusze czyśćcowe.

Kolejny pan opowiedział o swoim życiowym doświadczeniu opieki Matki Bożej w wielu sytuacjach jego ponad 70-letniego życia.

Podczas Eucharystii, której przewodniczył gwardian Niepokalanowa o. Piotr Szczepański OFMConv, uczestnicy spotkania zawierzyli siebie Niepokalanemu Sercu Maryi. W okolicznościowym kazaniu o. Mirosław mówił o śladach Matki Bożej w naszym życiu oraz w niektórych konkretnych objawieniach maryjnych. Maryja, przychodząc na ziemię, zawsze przypomina o potrzebie nawrócenia, gdyż nie chce naszej śmierci, ale chce, abyśmy mieli życie. Przykazania Boże nie są po to, by nas potępić, ale by nam przypominać, jaka drogą powinniśmy kroczyć. Niepokalana zawsze chce nam pomóc, bo jest naszą Matką, która troszczy się o nasze zbawienie. Ona przeprowadzi nas przez wszystkie trudności i doprowadzi do swego Syna, abyśmy doświadczyli, jak dobry i wspaniały jest Bóg.

Po Eucharystii, podczas wystawienia Najśw. Sakramentu, została odmówiona modlitwa różańcowa, a po niej miało miejsce 15-minutowe rozważanie tajemnicy światła o ustanowieniu Eucharystii według wizji bł. Anny Katarzyny Emmerich.

Po południu uczestnicy spotkania mogli wysłuchać świadectwa Marty Przybyły na temat Eucharystii jako źródła miłości żywej Boga do człowieka. Pani Marta promowała także swoją najnowszą książkę: Panie ratuj!. Ponadto podzieliła się doświadczeniem adoracji w zakładach karnych oraz tym, że dobre przeżywanie Mszy św. powinna prowadzić do adoracji. Zauważyła, że stwarzamy sobie wiele wymówek, by nie trwać na adoracji, która powinna być szkołą pełnienia woli Bożej, szkołą relacji z Chrystusem.

Teresa M. Michałek, FN / red.
Fot. Br. M. Wojtak OFMConv