Matka nadziei z Niepokalanowa
22.05.2023"Maluj, dziecko, Niepokalaną tak, jak ci serce dyktuje, a na kolanach szukaj zawsze natchnienia do Jej obrazów" - powiedział św. Maksymilian do br. Felicissimusa, który przez całe życie malował obrazy Matki Bożej. Jeden z jego obrazów zdobią korony na głowie Matki Bożej, a Ona sama doznaje czci jako Królowa Polski i Matka Nadziei.
Ten cudowny obraz namalowany został w 1961 r. przez ucznia św. Maksymiliana oraz zakonnika z Niepokalanowa br. Felicissimusa Marię Sztyka.
Gdynia i św. Maksymilian
Klasztor i kaplica św. Antoniego w Gdyni od początku istnienia związana była z osobą św. Maksymiliana. Podczas poświęcenia obiektu w maju 1937 r. na uroczystościach był obecny św. Maksymilian. Gdyński klasztor odwiedził on jeszcze dwa razy przed wybuchem II wojny światowej. To w tym klasztorze organizowano różne konferencje i spotkania, związane z działalnością oddziału "Małego Dziennika". Tam bracia z Niepokalanowa znajdowali przyjazne gościnne miejsce podczas swoich "wypadów ewangelizacyjnych" i promocyjnych niepokalanowskich czasopism. Dla tego tworzącego się ośrodka kultu św. Antoniego Ojciec Maksymilian użyczył nawet pożyczki na rezerwę dla klasztoru w Gdyni. Nie było dziwne, że w 1948 r., kiedy o. Alojzy Urbaniak OFMConv organizował od nowa życie parafialne, poprosił o pomoc zakonników z Niepokalanowa.
Dzieło niepokalanowskiego artysty
Br. Felicissimus w 1961 r. namalował obraz Matki Bożej, Królowej Polski, który urzekał swoim pięknem. Uroczyście został on intronizowany 30 kwietnia 1961 r. Tak ten dzień wspomina sam artysta:
Trzeba było dużo namozolić się zanim doszło do ukoronowania naszych wspólnych poczynań. Nie żałowaliśmy sił wspólnie z br. Pawłem Sokalskim, aby dzień poświęcenia obrazu Matki Bożej wypadł jak najuroczyściej. Gwardian i proboszcz w Gdyni ułożył bogaty program na ten dzień. 30 kwietnia na wszystkich Mszach świętych ogłoszono uroczyste poświęcenie obrazu Matki Bożej. O godz. 16 kościół wypełniał się po brzegi. Lud odśpiewał uroczyste Bogurodzica. Po trzykrotnym sygnale gongiem dźwięczny głos kornetów odegrał hejnał królewski, a złota zasłona powoli rozchylała się, ukazując postać Królowej Polski, u której stóp obijał się biały orzeł w koronie. Był to moment najpiękniejszy i najbardziej rozrzewniający.
Tego dnia twórca obrazu tak modlił się do Niepokalanej:
Matko Boża, oto moje niegodne ręce namalowały ten obraz. Spraw, bym Cię mógł ujrzeć kiedyś w niebie.
Obraz symbol
Cudowny wizerunek Matki Bożej jest niezwykłym świadkiem wiary i symbolem walki o wolną i niepodległą Polskę.
W 1962 r. obraz był umieszczony w jednym z ołtarzy podczas procesji Bożego Ciała, która szła ulicami miasta. Posunięcie to było odważne, zważywszy na czasy komuny, gdyż u stóp Maryi umieszczony jest biały orzeł w koronie.
To publiczne wystawienie obrazu spowodowało jego rozgłos. Ludzie coraz częściej zjawiali się u franciszkanów, by pomodlić się u stóp Królowej Polski. Pamiętną okazała się data 17 grudnia 1970 r., czyli "czarny czwartek". W tym dniu ludzie, uciekając przed milicją, schronili się na Wzgórzu, u św. Antoniego oraz u boku Matki Bożej. Przed obrazem w tych dniach dniem i nocą modliło się setki ludzi.
Obraz, który kilka miesięcy wcześniej uległ pożarowi, ale cudownie ocalał (spłonęły tylko ramy), stał się symbolem walki o niepodległość. Ludzie spontanicznie zaczęli nazywać Maryję Matką Nadziei.
W 1993 r. przed obrazem dokonano pierwszej uroczystej duchowej adopcji dziecka poczętego.
Przy obrazie z upływem czasu przybywało różnego rodzaju wotów. Jednym z pierwszych był bursztynowy różaniec z Wilna. Do różańca dołączono krzyż, w którym umieszczono woreczki z ziemią pobraną z miejsc straceń ludzi na Pomorzu: z Kępy Oksywskiej, Pomnika Ofiar Grudnia 1970 r., krzyży przy Urzędzie Miasta Gdańska, jak również spod szpitala w Redłowie, gdzie dokonywano aborcji dzieci poczętych. W 2010 r. umieszczono relikwie z rożnych miejsc męczeństwa narodu polskiego: z Katynia, Miednoje, Bykowni na Ukrainie, z Ponar k. Wilna i ze Smoleńska.
Sanktuarium nadziei
14 sierpnia 2011 r. metropolita gdański bp Sławoj Leszek Głódź dokonał koronacji łaskami słynącego obrazu. 10 listopada 2011 r. Metropolita ustanowił kościół św. Antoniego w Gdyni sanktuarium Matki Bożej Królowej Matki Nadziei i św. Maksymiliana Marii Kolbego. W dekrecie napisał:
Niech to sanktuarium stanie się na Ziemi Gdańskiej nowym miejscem kultu naszej Matki i niech jednoczy wokół Jej Syna, byśmy coraz bardziej kierowali się w relacjach międzyludzkich miłością, której przykładem jest życie św. Maksymiliana Kolbego, i uświadamiali sobie, jak bardzo współczesny człowiek potrzebuje nadziei, zwłaszcza tej, której źródłem jest Chrystus.
Matka Boża Różańcowa
To wspomnienie odnosi nas do 1571 r., a dokładnie do zwycięstwa wojsk Świętej Ligii nad wojskami imperium osmańskiego, w jednej z największych bitew morskich w dziejach świata, stoczonej 7 października pod Lepanto (obecnie Nafpaktos, Grecja)
Bolesna Matka
Tradycja wymienia siedem bolesnym momentów w życiu Maryi: 1. Proroctwo Symeona; 2. Ucieczka do Egiptu; 3. Zgubienie Jezusa w Jerozolimie; 4. Spotkanie z Synem na Drodze Krzyżowej; 5. Ukrzyżowanie i śmierć Jezusa; 6. Zdjęcie Jezusa z krzyża; 7. Złożenie Ciała Jezusa do grobu..
Działalność wydawnicza
Maryjne rekolekcje kapłańskie
8-10 października - rekolekcje dla kapłanów w duchowości św. Maksymiliana Marii Kolbego.
Czytaj dalej...Pokój daj nam, Panie
8 października - Modlitwy w intencji pokoju w Polsce i na świecie.
Czytaj dalej...Nocna Pielgrzymka
12/13 października - o triumf Niepokalanej w naszej Ojczyźnie, w Europie i na całym świecie.
Czytaj dalej...