Nie ulec manipulacji

Fałsz ideologii okultystycznych

W pierwszą sobotę, 3 października 2020 r., Robert Tekieli - dziennikarz, publicysta, autor książek o zagrożeniach duchowych, m.in. książki Zmanipuluję cię, kochanie, w konferencji "Walka duchowa a owocność Różańca. Zagrożenia duchowe a Różaniec" zaświadczył, że jego życie zostało uratowane przez Maryję, dzięki modlitwie różańcowej jego babci. Na początku wyjaśnił, że "zagrożenia duchowe" to wszelkiego rodzaju ruchy, sekty, ideologie okultystyczne, przekonując, że te "ideologie muszą być fałszywe, bo nie są ani prawdą naukową, ani nie są zgodne z prawdami wiary". Ukazując podstępne manipulacje różnego rodzaju wróżbitów, "uzdrowicieli", energoterapeutów, jasnowidzów, ostrzegał, że jeżeli ktoś został "inicjowany w świat demoniczny i żyje z tego, że mówi ludziom rzeczy, które mówi mu demon, i ci ludzie otwierają się na autorytet tego wróżbity, tym samym otwierają się na demona, na świat demoniczny, który za tym wróżbitom stoi". Dalej pokazał, że wiedzę o człowieku demony czerpią ze sfery grzechu. "Każdy grzech niewyspowiadany, zły duch może nim komunikować" - uzasadniał p. Robert. Obserwując dzisiejszy świat kultury, który podkręca w ludziach egoizm i ubóstwienie siebie, doszedł do wniosku, że "dzisiaj małżeństwo bez Boga jest niemożliwe". Zauważył też, że jeżeli kultura zostanie w rękach tych ludzi, dla których m.in. cierpienia psychiczne kobiet w ciąży są ważniejsze od morderstwa bezbronnych dzieci, "to nasze dzieci będą męczennikami, jeśli zostaną chrześcijanami".

Nie bój się walczyć z szatanem

O. Mariusz Książek - proboszcz parafii Niepokalanów, mówił, że walka duchowa jest wpisana w życie chrześcijanina. Powołując się na doświadczenie znanego egzorcysyt Gabriela Amortha, przestrzegał, aby nie ulec złudnej iluzji, że jeżeli zostawimy demona w spokoju, to i on nas zostawi w spokoju. Wręcz przeciwnie, jak pokazują żywoty świętych widzimy, że im ktoś bardziej walczy z szatanem, tym bardziej szatan się go boi.

Konferencja wprowadająca

Obie sale - sala św. Bonawentury i sala Misterium Męki Pańskiej - były wypełnione "po brzegi" pielgrzymami, pragnącymi "oddać się Maryi". Zaopatrzeni w "Akty zawierzenia", wsłuchiwali się w wyjaśnienia o. Mirosława Kopczewskiego - inicjatora zawierzeń, dotyczące zawierzenia Niepokalanej "siebie i wszystkiego, co dla nas jest ważne".

Oddanie się Bogu na wzór Maryi i oddanie się Maryi na wzór Boga - to główna myśl konferencji o. Mirosława. Chciał przez to podkreślć, że pierwszy zawierzył się Maryi Pan Jezus - sam Bóg, Druga Osoba Trójcy Świętej. Dlatego my, naśladując Chrystusa, także powierzamy siebie Maryi. Franciszkanin zauważył także, że oddanie ma charakter wzajemności: jeśli człowiek oddaje się Bogu, to i Bóg oddaje się człowiekowi - i to całkowicie, a uczynił to już na Chrzcie świętm i czyni to w szczególny sposób w każdej Komunii świętej, oddając się w ręce kapłana. Inną konstruktywną cechą zawierzenia, jak podkreślił o. Mirosław, jest całkowitość i tak głęboka więź z Maryją, jak dziecka w łonie matki. Taka bliskość relacji z Maryją zakłada wyrzeczenie się jakiejkolwiek relacji z grzechem, z szatanem - wyjaśniał franciszkanin, zaznaczając, że Maryja jako niepokalana, zachowana od wszelkiego grzechu, do której szatan nie ma żadnego dostępu, jest najbezpieczniejszym depozytem. "Cokolwiek Jej oddamy, złożymy w Jej Sercu, to tak, jakbyśmy złożyli w najbezpieczniejszym depozycie".

Formacja kobiet

Po konferencji o. Mirosław oddał głos dwom niewiastom, Iwonie i Beacie, które zaprosiły kobiety na spotkania formacyjne, które od 17 października 2020 r. będą regularnie odbywac się w Niepokalanowie. "Bóg wlał nam w serce pragnienie spotykania się z kobietami w Niepokalanowie i takiej formacji dla kobiet - wyjaśniała p. Iwona. - Chcemy odkryć to, co mamy w sercu. Chcemy zobaczyć, jakie jest nasze serce, do czego ono jest stworzone, do czego jest powołane".

Armia Maryi

W czasie spotkania jest możliwość wstąpienia do Rycerstwa Niepokalanej, o którym mówił wiceprezes narodowy MI o. Piotr M. Lenart. Podkreslił, że Maryja depcze głowę węża-szatana, a św. Maksymilian, kiedy w 1917 r. zakładał Rycerstwo Niepokalanej, tę głowę węża-szatana widział w masonerii. "Będąc rycerzami Niepokalanej, mówimy: Maryjo, chcemy się odwdzięczyć za to, że Ty nam pomagasz. Chcemy, abyś Ty przez nas działała, żebyśmy też dla Ciebie coś zrobili. To jest gotowość rycerza Niepokalanej... Jak generał Maryja przygotowuje armię, szkoli przez Różaniec, przez modlitwy, przez cierpienie, doświadcza i w pewnym momencie wydaje rozkaz. Tak przygotowana armia jest w stanie pokonać nieprzyjaciela. Maryja nas szkoli może długie lata, przygotowuje przez różne doświadczenia, różne sytuacje, aby w którymś momencie nas wezwać, zmobilizować...; myślę, że taki czas nadchodzi, że ta mobilizacja niedługo nastąpi, że Maryja nas wezwie, abyśmy dali świadectwo o przynależności do Niej i pokonali wszelkie podstępy złego".

Świadectwa

Pani Julia z Łodzi podzieliła się świadectwem skuteczności modlitwy koronką do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, dzięki której kierowca autokaru znalazł drogę powrotną z Warszawy do Łodzi. Uznając, że ta forma modlitwy jest bardo mało znana, p. Julia zaproponowała odmówienie jej w sali, po czym poprowadziła tę modlitwę.

Wojciech z Wrocławia podzielił się doświadczeniem starania się z żoną o dziecko. W marcu 2020 r. oddali Maryi całą tę sprawę i miesiąc później okazało się, że żona jest w ciąży.

Iza z Łodzi zaprosiła do słuchania audycji w Radiu Niepokalanów, w której dzieli się świadectwem i doświadczeniem zagrożeń duchowych, a także do uczestnictwa w pielgrzymce do Medjugoria, którą poprowadzi o. Remigiusz Trocki - autor książki Do piekła i z powrotem, gwardian Radia Niepokalanów.

Jedna z uczestniczek podzieliła się świadectwem, jak Maryja pomogła jej wytrwać w poście o chlebie i wodzie.

Bóg nie jest odpowiedzalny za śmierć

Nabożeństwo wynagradzające poprowadził o. Piotr M. Lenart, który w 15-minutowym rozważaniu nad tajemnicą modlitwy Pana Jezusa w Ogórcju pokazał, że Pan Bóg życia nie odbiera, ale je daje, a głownym sprawcą śmierci jest szatan. I jak szatan uczynił śmierć pełną cierpienia, trwogi, rozpaczy, nepewności i bezsensowności, tak Bóg przez Jezusa Chrystusa przywrócił jej nadzieję, uczynił błogosławieństwem i bramą do życia wiecznego.

Kolejne spotkanie Oddaj się Maryi odbędzie się 7 listopada.

PML