Trzy sposoby naśladowania Niepokalanej
07.12.2019Oddaj się Maryiw niepokalanowskim sanktuarium odbyło się w wigilię uroczystości Niepokalanego Poczęcia NMP. 70 lat temu w kościele niepokalanowskim sprawowana była pierwsza Eucharystia.
Kolejne spotkanie Oddaj się Maryi
w niepokalanowskim sanktuarium odbyło się w wigilię uroczystości Niepokalanego Poczęcia NMP. Ciekawostką jest fakt, że w tym dniu 70 lat temu w kościele niepokalanowskim sprawowana była pierwsza Eucharystia, mimo że - jak to często bywa - sama konsekracja kościoła miała miejsce w innym czasie.
Odpowiedzialny za spotkanie o. Mirosław Kopczewski przypomniał zebranym m.in. 4 warunki nabożeństwa fatimskiego, na które składają się: spowiedź święta wynagradzająca Niepokalanemu Sercu Maryi, Komunia święta wynagradzająca, odmówienie jednej części Różańca świętego oraz 15 minut rozmyślania nad wybrana tajemnicą różańcową.
Konferencję w tym dniu wygłosił o. Michał Chaciński. Przypomniał on, że tam, gdzie dzieją się ważne rzeczy, tam też jest i szatan, który próbuje mącić i przeszkadzać. Prelegent zapytał zebranych, czym jest zawierzenie i po co się zawierzamy Matce Bożej? "Czy tylko, jak bogaty ewangeliczny młodzieniec, szukamy siebie i swoich potrzeb, swojego samozadowolenia?" - zastanawiał się o. Michał. W dalszej części konferencji kapłan zwrócił uwagę na to, że nieraz trzeba zaufać Bogu tak, jak ufamy lekarzom, gdy jesteśmy chorzy. Franciszkanin zwrócił też uwagę na potrzebę nawrócenia oraz uzdrowienie duszy. "Nie powinniśmy przychodzić na te spotkania szukając cudów, gdyż każdy ma inną drogę do Chrystusa - kontynuował o. Michał. - Najważniejsze jest nasze zjednoczenie z Chrystusem. Nie ma Ewangelii sukcesu istnieje tylko Ewangelia krzyża. Choroba i trudności to wielkie błogosławieństwo, gdyż wtedy współcierpimy z Jezusem. O wiele większą łaską jest łaska umocnienia w cierpieniu, niż samo uzdrowienie". W dalszej części konferencji kapłan zwrócił uwagę na owoce, które przynosi udział w Uczcie eucharystycznej. "Najważniejsze jest uzdrowienie duszy, nauczmy się ofiarowywać swoje cierpienie wraz z Chrystusem na krzyżu" - zakończył o. Michał.
W tym dniu homilie wygłosił o. Mirosław Adaszkiewicz - kustosz niepokalanowskiego sanktuarium. Kustosz w kazaniu, opierając się na Pismach Ojca Maksymiliana, zwrócił uwagę na trzy aspekty naszego życia: zjednoczenie z Jezusem na wzór Maryi; niesienie Jezusa innym, tak jak czyniła to Matka Boża oraz bezinteresowna miłość do każdego człowieka.
Po Eucharystii oraz odmówieniu Różańca świętego z 15-minutowym rozważaniem nad jedną tajemnicą, ponad 100 osób oddało się Niepokalanej na wzór św. Maksymiliana, włączając się w szeregi Rycerstwa Niepokalanej. Po Eucharystii każdy mógł skorzystać z gościnności niepokalanowskich franciszkanów i zjeść ciepły posiłek pochodzący z klasztornej kuchni. Jedną z ostatnich części spotkania była konferencja dla chętnych Wincentego Łaszewskiego nt. Godziny Łaski.
Oczywiście nie zabrakło świadectw. I tak jedna z pań dała świadectwo dotyczące swojej firmy. "Prowadzimy rodzinną firmę farmakologiczną. Wszystko zaczęło nam się psuć. Myśleliśmy, że na skutek dużej konkurencji będziemy musieli zamknąć działalność. Jednak przez dziwny zbieg okoliczności trafiłam do Niepokalanowa i tu zawierzyłam naszą firmę Matce Bożej. Bardzo szybko otwarliśmy nowy punk, dzięki któremu nasza firma zaczęła się rozwijać i wychodzić z kłopotów finansowych".
Kolejne świadectwo dotyczyło uzdrowienia dziecka, Maksymiliana. Rodzice dziecka, które urodziło się w marcu 2019 r., byli zrozpaczeni, gdyż życie matki i dziecka było zagrożone. Zaraz po zawierzeniu okazało się, że dziecko i matka zostali uzdrowieni i nie istnieje medyczne wyjaśnienie tej sytuacji. Dziecko urodziło się w wyznaczonym czasie i rozwija się prawidłowo".
Kolejna pani mówiła o chorobie nowotworowej. "Choroba była bardzo ciężka. Nawet lekarz mówił o tym, że będzie się za mnie modlił, bo w swoim życiu z tego typu nowotworem spotkał się drugi raz w życiu. Oczywiście zaczęliśmy szturm do nieba. Po pewnym czasie okazało się, że nagle moje wyniki się poprawiły. Lekarz z 30-letnim stażem polecił wykonanie kolejnych badań, gdyż nie mógł uwierzyć. Ostatecznie przeszłam operację, ale nie musiałam przechodzić żadnej chemioterapii czy radiacji".
Uczestnicy usłyszeli jeszcze kilka świadectw, ale przytoczymy fragment ostatniego z nich. "Miałem poważny problem alkoholowy. Pewnej nocy nie mogłem spać, ale po tym śnie w 2012 r., w Boże Ciało, poszedłem do spowiedzi, gdyż nie mogłem sobie z sobą poradzić. Odszedłem od konfesjonału i tak zaczęło się moje nawrócenie. Od tego momentu obiecałem Jezusowi, że nie będę pił i tak się stało. Bez terapii, bez leków, z dnia na dzień, mój problem alkoholowy znikł".
Teresa M. Michałek / red.
Matka Miłosierdzia
Matka miłosierdzia - to Maryjny tytuł, który może być niejednoznacznie rozumiany. Stąd jest kwestionowany i odrzucany przez prądy protestanckie, wielu teologów protestanckich i tych, którzy myśleniu protestanckiemu sprzyjają lub chcą się mu przypodobać, m.in. z tzw. względów ekumenicznych
Działalność wydawnicza
#OddaniNaMaxa
21 listopada, 19:10 - FunJob: Jak Maryja, czyli całość życia katolickiego, ciąg dalszy - spotkanie MI LIVE
Czytaj dalej...Rekolekcje pokonania trudności
22-24 listopada - rekolekcje pomocy duchowej dla osób w trudnych momentach życia.
Czytaj dalej...Chrystus Król - nasza nadzieja
23 listopada, Niepokalanów - czuwanie modlitewne w wigiię uroczystości Chrystusa Króla.
Czytaj dalej...