Różańcowy dar
05.10.2019Nie zajmuj się sobą, ale Mną, twoim Bogiem - to puenta październikowego spotkania "Oddaj się Maryi", które odbywa się w Niepokalanowie w każdą pierwszą sobotę miesiąca.
Zaufać Matce
W miesiącu różańcowym o. Mirosław Korczewski - inicjator spotkań, w konferencji wprowadzającej zwrócił uwagę na moc Różańca. Przypomniał przy tym obietnice związane z tą modlitwą oraz objawienia Matki Bożej w Fatimie, podczas których niejednokrotnie prosiła o odmawianie Różańca. Franciszkanin zwrócił też uwagę na słowa "Ojcze nasz", aby były wypowiadane ze świadomością, że zwracamy się do Boga Ojca, który nieskończenie nas kocha. Ponadto prelegent zauważył, że na drodze duchowego zmagania nie jesteśmy sami, gdyż Ban Bóg dał nam Matkę. "Oddanie się Jej, zawierzenie, to nic innego jak wejście w relację z Nią - kontynuował o. Mirosław. - Musimy umieć Jej zaufać, uwierzyć, że Ona ma najlepszy plan na nasze życie, że Ona jako Matka nigdy nas nie opuści".
Jak wpisać się do Rycerstwa Niepokalanej i na czym polega oddanie się Maryi wyjaśniał o. Piotr M. Lenart - wiceprezes narodowy MI. Po pierwszosobotnim nabożeństwie wynagradzającym, podczas którego zawierzono dzieła i inicjatywy różańcowe, do Rycerstwa Niepokalanej wstąpiło ponad 320 osób. Podczas 15-minutowego rozważania nad drugą tajemnicą światła o. Piotr ukazał jak skuteczne jest pośrednictwo Matki Bożej, a także dlaczego warto naśladować weselne sługi w zaufaniu względem Maryi i Jej Syna, by zawsze czynić wszystko w sposób jak najbardziej doskonały, co poleci nam Pan Jezus.
Cześć, miłość, modlitwa i ofiarowanie
Podczas homilii o. Grzegorz M. Bartosik - profesor UKSW, mówił o czterech aspektach kultu maryjnego, na które wskazał Sobór Watykański II. Należą do nich: cześć, miłość, wzywanie i naśladowanie Najśw. Maryi Panny. "Dwa pierwsze - zauważył kaznodzieja - to treść kultu, a dwa pozostałe to forma kultu". Kaznodzieja zapytał o formę kultu maryjnego dziś i wskazał na właściwe jego kierunki. Zwrócił uwagę, że cześć i szacunek względem Maryi wypływa wprost z IV przykazania Bożego. Zauważył przy tym, że sto lat temu, zamiast szacunku, było wiele zniewag, stąd też były potrzebne pierwsze soboty wynagradzające za brak miłości do Matki Bożej. Jednocześnie powiedział, że niestety także w naszych czasach jest podobnie. "Dziś mnożą się profanacje w stosunku do naszej Matki i Matki Boga" - przypomniał ojciec profesor i uczulał słuchaczy na poprawne formy okazywania czci i miłości. "Prawdziwa miłość polega nie tylko na uczuciach, ale na czynach. Kocha nie ten, który o tym mówi, ale ten który okazuje miłość poprzez konkretny czyn. I my możemy poprzez życie, zgodne z przykazaniami, pokazać miłość do naszej Matki. Okazujemy miłość poprzez składanie ofiar i cierpliwe znoszenie trudów, i cierpienia, które nas dotyka" - wskazał kaznodzieja.
"Modlitwa - kontynuował o. Grzegorz - to wzywanie Maryi. Przychodzimy do Niej jak do Mamy, by mówić Jej o naszm codziennym życiu". Ojciec profesor wspomniał o różnych formach modlitwy, ale w sposób szczególny zatrzymał się na modlitwie różańcowej. "Różaniec jest modlitwą szczególnie Jej umiłowaną. W Fatimie i Lourdes prosiła nas, byśmy codziennie odmawiali tę modlitwę. Jest to modlitwa biblijna. Patrzymy na życie Jezusa i Maryi, i uwielbiamy Boga, a przy tym uczymy się jak żyć i pełnić wolę Ojca. Jest to modlitwa pokorna. Nie chodzi w niej o piękno słów, ale jako grzesznicy pokornie prosimy o wstawiennictwo Maryi, rozważając tajemnice Królestwa. Różaniec jest skutecznym orężem w napaściach szatana; jest też najprostszą formą egzorcyzmu, dostępną każdemu człowiekowi". Kaznodzieja zwrócił uwagę na fakt, że modlitwa różańcowa może zmienić dzieje świata. Wspomniał przy tym o takich wydarzeniach, jak: bitwa pod Lepanto, uratowanie Austrii i Filipin od władzy dyktatorskich.
O. Grzegorz zauważył, że naśladowanie Maryi to podstawowa forma oddawania czci Matce Bożej. "Jest to forma o wiele bardziej wymagająca - mówił. - Trzeba czynem potwierdzić naszą miłość. Człowiekiem, który zawsze pełnił wolę Bożą, jest Ona, Niepokalana, miażdżąca głowę węża. Dlatego naśladowanie Jej jest najlepszym sposobem na udane życie. Maryja jest wzorem wiary, wzorem posłuszeństwa, wierności, męstwa, przebaczenia. Ona uczy nas służby, pokazuje nam, że nasze życie ma strukturę ofiarniczą... Mamy obumierać w sobie, by przynieść owoce".
Na koniec kaznodzieja wspomniał o darze, który zostawił nam Prymas Tysiąclecia w Ślubach Narodu Polskiego. "One pokazują nam jak mamy żyć. Śluby są dla nas drogowskazem. Bo one uczą nas, że kochać Boga i Maryję to troszczyć się o to, by być wiernym Bogu, Kościołowi i Ewangelii. To troska o to, by każdy człowiek żył w łasce Bożej" - wyjaśniał o. Grzegorz.
Podczas spotkania o. Mirosław zawsze zaprasza uczestników do dzielenia się świadectwami łask otrzymanych za pośrednictwem Matki Bożej. Podczas październikowego spotkania głos zabrało kilka osób, dając świadectwo działania Bożego w ich życiu przez zawierzenie siebie i różnych spraw Niepokalanej Matce Bożej.
Po Mszy świętej i posileniu się klasztorną grochówką można było wysłuchać konferencji s. Michaeli Pawlak o niebezpieczeństwach utraty wiary oraz jakie są tego skutki i konsekwencje.
Teresa M. Michałek / red.
fot. Br. M. Wojtak OFMConv
Matka Miłosierdzia
Matka miłosierdzia - to Maryjny tytuł, który może być niejednoznacznie rozumiany. Stąd jest kwestionowany i odrzucany przez prądy protestanckie, wielu teologów protestanckich i tych, którzy myśleniu protestanckiemu sprzyjają lub chcą się mu przypodobać, m.in. z tzw. względów ekumenicznych
Działalność wydawnicza
#OddaniNaMaxa
21 listopada, 19:10 - FunJob: Jak Maryja, czyli całość życia katolickiego, ciąg dalszy - spotkanie MI LIVE
Czytaj dalej...Rekolekcje pokonania trudności
22-24 listopada - rekolekcje pomocy duchowej dla osób w trudnych momentach życia.
Czytaj dalej...Chrystus Król - nasza nadzieja
23 listopada, Niepokalanów - czuwanie modlitewne w wigiię uroczystości Chrystusa Króla.
Czytaj dalej...