Odpust Świętego Maksymiliana
16.08.2022Do Niepokalanowa przybyli liczni pielgrzymi indywidualnie i w zorganizowanych grupach, m.in. uczestnicy dorocznej Ogólnopolskiej Pielgrzymki Energetyków, uczestnicy pielgrzymki ewangelizacyjnej z Pabianic oraz nocnej pielgrzymki pokutnej, która gromadzi w każdą drugą sobotę miesiąca pątników idących z Miedniewic i czuwających całą noc w kaplicy-sanktuarium św. Maksymiliana w Niepokalanowie.
Z samego rana uczestnicy pokutnej pielgrzymki nocnej uczestniczyli w bazylice w Eucharystii, której przewodniczył o. Kazimierz Mościcki OFMConv. Kaznodzieja przypomniał postać Świętego Męczennika z Auschwitz. "Jak wielki to musiał być to człowiek..., który tak mocno dojrzewał każdego dnia dla Boga..., ukazując Maryję Niepokalaną... Wydawało się, że II wojna światowa to już jest szczyt ludzkich cierpień, a oto znów przychodzi nowa fala agresji, pompowania w narody nienawiści..." Jak wspaniałą odpowiedź dał na to św. Maksymilian. "Widzimy, że on nawet w obozie koncentracyjnym nie uległ nienawiści" - mówił o. Kazimierz.
Głównej Mszy św. odpustowej przewodniczył o. Grzegorz M. Bartosik OFMConv - prowincjał franciszkanów prow. warszawskiej. Przypomniał, że obchodzimy 81. rocznicę męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana, który w obozie koncentracyjnym w Auschwitz zgłosił się dobrowolnie na śmierć w bunkrze głodowym w zamian za Franciszka Gajowniczka, męża i ojca rodziny, gdzie pełnił posługę kapłańską i podtrzymywał na duchu współwięźniów. Męczennik chciał być "startym na proch" dla Niepokalanej i Ona spełniła dosłownie jego modlitwę, gdyż po śmierci, która nastąpiła na skutek wstrzyknięcia trucizny w ramię Ojca Kolbego 14 sierpnia 1941 r., "jego ciało zostało spalone w krematorium, a popiół wiatr rozniósł po oświęcimskiej ziemi". Niepokalana zabrała go do niebieskiej chwały.
Chociaż patrzymy na św. Maksymiliana najczęściej przez pryzmat czynu oświęcimskiego i podkreślamy jego miłość, której najwyższym wyrazem było oddanie życia za bliźniego, dlatego kaznodzieja zaprosił słuchaczy, aby spojrzeli, jak ta miłość rozwijała się przez całe jego życie, budowana na wierze i zaufaniu Matce Bożej. Umożliwiło to na spojrzenie na miłość św. Maksymiliana, aby uczyć się od niego tej miłości. O. Grzegorz ukazał, czym jest miłość w stosunku do Pana Boga i w stosunku do człowieka i jak działalność apostolska św. Maksymiliana była podporządkowana miłości Boga i bliźniego. "Ojciec Maksymilian nigdy nie potępiał grzesznika, ale potępiał grzech i modlił się zwłaszcza za tych, którzy najdalej odeszli od Pana Boga - za masonów i innych wrogów Kościoła" - przypomniał Ojciec Prowincjał. "Maksymilian przypomina nam, że z nienawiści nic dobrego nigdy nie wyniknie..., że tylko miłość jest twórcza" - podkreślił o. Grzegorz i wezwał do modlitwy o nawrócenie każdego, w kim zwycięża nienawiść poprzez kłótnie, obmowy i inne grzechy przeciwko bliźniego.
Ojciec Prowincjał zauważył także, że każdy jest spragniony i głodny miłości, bo ona przynosi szczęście, ale szczęściem jest także obdarzanie miłością innych, bezinteresownie, ofiarnie, na wzór Niepokalanej i św. Maksymiliana. "Prawdziwa miłość sprawdza się w czynach, a nie w słowach. Prawdziwa miłość do Pana Boga nie polega tylko na powtarzaniu formuł modlitewnych, ale przede wszystkim na zachowywaniu Bożych przykazań".
Po Mszy świętej uczestnicy Eucharystii w procesji zanieśli wiązanki kwiatów pod pomnik św. Maksymiliana na placu przed bazyliką. Jedną wiązankę kwiatów złożyli energetycy, drugą - Ojciec Prowincjał.
Pielgrzymi chętnie nawiedzali kaplicę-sanktuarium św. Maksymiliana - kolebkę Niepokalanowa, aby tam uczcić Świętego przez ucałowanie jego relikwii oraz uzyskać odpust zupełny. Wieczorem w tej kaplicy rozpoczęło się nabożeństwo upamiętniające męczeńską śmierć Ojca Maksymiliana, tzw. Transitus. Poprowadził je Gwardian Niepokalanowa, który w asyście dwóch koron - białej i czerwonej - procesyjnie przeniósł relikwie Świętego do ołtarza św. Maksymiliana w bazylice. Po drodze zatrzymano się na chwilę pod oknem celi, z której w lutym 1941 r. Ojciec Kolbe był aresztowany i wywieziony do więzienia na warszawskim "Pawiaku".
W ramach trwającego tzw. Wielkiego Zawierzenia, po nabożeństwie Transitus, konferencję o objawieniach maryjnych w Gietrzwałdzie wygłosił prezenter radiowy, muzyk i autor książek Grzegorz Kasjaniuk.
Od Apelu Maryjnego w bazylice uczestnicy ewangelizacyjnej pielgrzymki z Pabianic rozpoczęli dwugodzinne czuwanie modlitewne przy wystawionym Najśw. Sakramencie, które przeprowadziło pielgrzymów od dnia uroczystości św. Maksymiliana do dnia uroczystości Wniebowzięcia NMP.
Przez cały dzień uroczystości św. Maksymiliana swym śpiewem ubogacała liturgię wokalistka Monika Grajewska.
O. Piotr M. Lenart OFMConv, FN
Fot. br. M. Wojtak OFMConv
NMP z Guadalupe
Wizerunek Matki Bożej z Guadalupe jest nazywany "nie ręką ludzką uczyniony", powstał w niewyjaśniony sposób na kruchej tunice noszonej przez Indianina, tzw. tilmie, w XV w. Czyt. relację o objawieniu się Matki Bożej przekazana przez rodowitego Indianina, ks. Andrzeja Garrigę, który był rektorem kościoła Matki Bożej z Guadalupe w San Francisco.
Loreto, sanktuarium Świętego Domku
Włoskie miasto Loreto zawdzięcza swoją sławę dzięki istniejącemu w nim sanktuarium, w którym znajduje się Święty Dom z Nazaretu, jak również powiązanej z jego nazwą najbardziej popularnej litanii maryjnej.
Niepokalane Poczęcie
Najświętsza Dziewica Maryja w pierwszej chwili swego Poczęcia za szczególniejszą łaską i przywilejem Boga Wszechmogącego, przez wzgląd na pierwsze zasługi Jezusa Chrystusa Zbawiciela rodzaju ludzkiego zachowana była wolną od wszelkiej zmazy pierworodnej winy.
Działalność wydawnicza
Oddaj się Maryi!
4 stycznia, Niepokalanów - 99. spotkanie: świadectwa, konferencje, gość: o. Wojciech Surówka OP.
Czytaj dalej...Rekolekcje na koniec roku
27-29 grudnia / 30 grudnia - 1 stycznia. Rekolekcje "Ze Świętą Rodziną" i "Sylwester z Maryją".
Czytaj dalej...