MARYJA!

Pierwsza Msza w Niepokalanowie

Pierwsza Msza w Niepokalanowie

blue line
"Sobota. Msza święta w Niepokalanowie. Cześć Niepokalanej!" - czytamy w telegramie, który św. Maksymiliana nadał w piątek 11 listopada z Warszawy z Dworca Głównego.

Telegram otrzymał rodzony brat Ojca Maksymiliana o. Alfons, który wtedy przebywał w Grodnie.

Jeszcze w opłotkach i w budującym się Niepokalanowie pierwszę Mszę św. celebrował św. Maksymilian dla małej grupki braci 12 listopada 1927 r.

W styczniowym wydaniu "Rycerza Niepokalanej" jako datę pierwszej Mszy św. podano 17 listopada 1927 r. Br. Gabriel Siemiński wspomina, że błąd wkradł się, gdyż styczniowy "Rycerz Niepokalanej" został przygotowany do druku dużo wcześniej w Grodnie. Franciszkanie chcieli mieć miesiąc czasu na przenosiny, ale nie chcieli pozbawiać czytelników pisma.

Niepokalanów zaczęto budować pośpiesznie, gdyż zbliżała się jesień i nie był to najlepszy czas na budowę. We wspomnieniach br. Gabiela czytamy:

Kiedy już decyzja księcia [Druckiego-Lubeckiego] została rozstrzygnięta, sprawa przenosin wydawnictwa, zaraz o. Maksymilian z br. Zenonem na nowym miejscu wyznaczyli teren pod budowę, zrobili plany budynków...

Pierwsza i najpilniejsza sprawa w tym okresie było ukończenie kaplicy. Chodzenie bowiem codziennie do oddalonego o 5 km Szymanowa (rowerów wówczas nie mieliśmy) wyczerpywało siły o. Maksymiliana i braci, i pochłaniało sporo drogocennego czasu. Dopiero w listopadzie zdążono jako tako sporządzić kaplicę i ustawiono w niej prowizoryczny ołtarz oraz konfesjonał zbity z zwyczajnych i nieheblowanych desek. Zaraz też o. Maksymilian pojechał do Warszawy i udał się do konsystorza arcybiskupiego z prośbą o pozwolenie na odprawienie Mszy św. w nowej kaplicy i przechowywanie Najśw. Sakramentu. Ks. kanclerz kurii chciał skierować sprawę urzędowo, tj. polecił wnieść piśmiennie podanie.

- Podanie wniosę – odrzekł o. Maksymilian - ale zanim dostanę piśmienne pozwolenie, chciałem bardzo prosić J. Em. Ks. Kardynała o ustne pozwolenie na czas, dopóki nie otrzymam z konsystorza urzędowego zezwolenia.

- Ojciec chce iść z wizytą do ks. kardynała – rzekł z wyrzutem kanclerz – a butów i odzienia ojciec sobie dobrze nie oczyścił.

Założyciel Niepokalanowa, pokazując ks. kanclerzowi swe spracowane ręce, odrzekł:

- Księże kanclerzu, ja z pracy tu przybyłem...

Była to wielce mówiąca odpowiedź.

Teraz ks. kanclerz nie oponował już więcej i o. Maksymilian został przyjęty przez dostojnika Kościoła, ks. kard. Kakowskiego, i zezwolenie na wszystkie prośby otrzymał".

Samo poświęcenie Niepokalanowa odbyło się 7 grudnia 1927 r., w wigilię pierwszego w Niepokalanowie święta Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej. Kazanie podczas Mszy św. wygłosił i poświęcenia nowego klasztorku dokonał prowincjał o. Kornel Czupryk. Z gości byli obecni: wojewoda warszawski Władysław Sołtan, dziekan sochaczewski ks. Franciszek Garncarek, wójt gminy Szymanów Ostrowski, proboszcz Pawłowic ks. Józef Wierzejski i ks. Wincenty Siedlecki z Szymanowa oraz inni.

7 listopada odszedł pierwszy transport materiałów wydawniczych z Grodna do Niepokalanowa. Pisał o tym św. Maksymilian w liście do generała Zakonu o. Alfonsa Orilcha.

"Czy jest zezwolenie apostolskie na założenie domu wydawniczego? Jeżeli nie ma, pokornie i usilnie o nie proszę, gdyż dnia 7 listopada powinien odejść pierwszy transport kolejowy".

Na mocy reskryptu Kongregacji Zakonów z 29 października 1927 r., prokurator i delegat generalny Ojców Franciszkanów o. Francesco Saverio D’Ambrosio erygował kanonicznie 31 października 1927 r. dom zakonny w Teresinie w diec. warszawskiej, zwany potem Niepokalanowem.

Prace przy budowie przyszłego domu wydawniczego, rozpoczęte z początkiem października i przyśpieszane przez św. Maksymiliana, dały rychło wyniki. Dnia 10 listopada stanęła prawie już gotowa hala maszyn o wymiarach 30×12 m. Około 10 listopada rozpoczęła się rozbiórka maszyn i likwidowanie działów pracy w Grodnie. Dnia 18 listopada odszedł ostatni transport kolejowy. Wyjazd personelu wydawnictwa nastąpił w niedzielę, 20 listopada. Tego dnia rano św. Maksymilian odprawił Mszę świętą dziękczynną, a wieczorem, przed wyruszeniem na stację, wygłosił przemówienie, w którym wezwał braci do całkowitego oddania się Niepokalanej. Po wycofaniu się dwóch braci, wszyscy odjechali do Niepokalanowa.

Teresa M. Michałek, FN / red.
Fot. Archiwum Niepokalanowa


Matka Miłosierdzia
Matka Miłosierdzia

Matka miłosierdzia - to Maryjny tytuł, który może być niejednoznacznie rozumiany. Stąd jest kwestionowany i odrzucany przez prądy protestanckie, wielu teologów protestanckich i tych, którzy myśleniu protestanckiemu sprzyjają lub chcą się mu przypodobać, m.in. z tzw. względów ekumenicznych

Więcej

Działalność wydawnicza

#OddaniNaMaxa

21 listopada, 19:10 - FunJob: Jak Maryja, czyli całość życia katolickiego, ciąg dalszy - spotkanie MI LIVE

Czytaj dalej...
Rekolekcje pokonania trudności

22-24 listopada - rekolekcje pomocy duchowej dla osób w trudnych momentach życia.

Czytaj dalej...
Chrystus Król - nasza nadzieja

23 listopada, Niepokalanów - czuwanie modlitewne w wigiię uroczystości Chrystusa Króla.

Czytaj dalej...

ZWIĄZEK
MSZALNY

Każdy może zamówić intencję, która będzie dołączona do Związku Mszalnego, czyli Mszy zbiorowej sprawowanej przez 365 dni w Niepokalanowie.

ZAMÓW

PRZEKAŻ
DAROWIZNĘ

Niepokalanów pragnie kontynuować dzieło św. Maksymiliana. Każdy może wspomóc realizację tego zadania i misji.

WESPRZYJ

MOZAIKA
MĘCZENNIKÓW

Prosimy o finansową pomoc w realizacji tego dzieła.

PRZEKAŻ