Spokój
Regulamentum vitae, 7
wielkopostne rozważanie rekolekcyjne
Maksymilian Kolbe zaprasza nas do wytrwałości i do spokoju. Podobnie inni święci mogliby powiedzieć: Gdybym za chwilę miał umrzeć nic bym nie zmieniał i czyniłbym to co czynię, bo wiem że w ten sposób pobadam się Bogu. Zachęcamy w tym ćwiczeniu do określenia swojego celu w życiu i do zastanowienia się, czy zawsze robię to, co się Bogu podoba. Owocnego rozważania.
Temat: Zawsze spokojne, nacechowane miłością działanie
(punkt 7. Regulaminu życia Ojca Maksymiliana)
- Spokój, opanowanie - to cechy, których często nam brakuje. A jednak w życiu duchowym liczy się wytrwałość i jasny cel, do którego zdążamy małymi krokami. Jaki masz cel w swoim życiu i jak do niego dążysz?
Duchowa refleksja: Przez Niepokalaną do Przenajświętszego Serca Jezusa (Pisma nr 1007; Grodno, przed czerwcem 1925).
- Zaznacz w tekście zdania, które najbardziej do ciebie przemawiają i zastanów się jak je odnieść do twojej historii i drogi życia.
"Miłość ku Przenajświętszemu Sercu Pana Jezusa, aby jak najwięcej dusz jak najściślej z Nim przez Niepokalaną połączyć, jest naszym jedynym bodźcem" - czytamy w "uwadze" dyplomika Milicji Niepokalanej.
Oto cel dalszy, do którego dążą nasze wysiłki. Jasno też to wyznajemy w "Akcie poświęcenia się NMP Niepokalanej" zamieszczanym także na dyplomikach, a wyrażającym istotę Milicji Niepokalanej. Zwracamy się tam bowiem do Niepokalanej z prośbą: "Użyj także, jeżeli zechcesz, mnie całego, bez żadnego zastrzeżenia, do dokonania tego, co o Tobie powiedziano: Ona zetrze głowę twoją, jako też: Wszystkie herezje samaś zniszczyła na całym świecie, abym w Twych niepokalanych i najmiłościwszych rękach stał się użytecznym narzędziem do zaszczepiania i najsilniejszego wzrostu Twej chwały w tylu zbłąkanych i obojętnych duszach, a w ten sposób do jak największego rozszerzenia błogiego Królestwa Najświętszego Serca Jezusowego".
A dlaczego właśnie przez Niepokalaną? "Albowiem - mówimy dalej - gdzie Ty wejdziesz, tam łaskę nawrócenia i uświęcenia wypraszasz". Skądżeż Jej taka potęga? "Przez Twoje bowiem ręce wszelkie łaski z Najsłodszego Serca Jezusowego na nas spływają" - kończymy. Tak, bo mówiąc językiem ludzkim, Serce Boże podobne jest sercu dobrego ojca rodziny. Jeżeli które z dzieci co zawini, musi je ojciec ukarać, bo tak wymaga sprawiedliwość, a nawet sama miłość ku dziecku, by nie lekceważyło sobie winy. Ale ten ojciec nie chciałby też dziecku przykrości zrobić, chociaż nawet ono na to sobie zasłużyło i chciałby mieć jakiś powód dostateczny, by przecież tej kary nie wymierzyć. Darować bez dostatecznego powodu, byłoby to rozzuchwalać winowajcę. Ale chciałby, żeby przecież ktoś się wstawił za nim i tak i sprawiedliwości, i tkliwej miłości stało się zadość. Otóż gorejące miłością ku nam winowajcom Boskie Serce Jezusa znajduje na to środek godny Boskiej mądrości. Daje nam za matkę i opiekunkę swoją własną najmilszą i najukochańszą Matkę, istotę ponad świętych i aniołów świętszą, tę, której niczego a odmówić nie potrafi jako najgodniejszej i najdroższej Matce. Serce zaś dał Jej takie, by nie mogła nie widzieć ani jednej łezki na ziemi, by nie mogła nie troszczyć się o zbawienie i uświęcenie każdego z ludzi.
I oto pomost do Przenajświętszego Serca Jezusa gotów. Upadnie kto w grzech, zabrnie głęboko w nałogi, wzgardzi Bożymi łaskami, nie patrzy już na dobre przykłady innych, nie zwraca uwagi na zbawienne natchnienia i staje się niegodnym dalszych łask, czy ma już rozpaczać? Nie, przenigdy! Ma bowiem od Boga daną sobie Matkę, która czułym sercem śledzi każdy jego czyn, każde słowo, każdą myśl. Ona nie patrzy na to, czy on godny łaski zmiłowania. Ona Matką tylko miłosierdzia, więc spieszy chociaż nawet nie wzywana tam, gdzie najwięcej nędzy w duszach. Owszem, im bardziej dusza zeszpeciła się grzechem, tym bardziej w niej okazuje się miłosierdzie Boże, którego uosobieniem jest właśnie - Niepokalana. Dlatego też o berło władzy dla Niepokalanej w każdej duszy bój toczymy. Bo jeżeli tylko Ona wejdzie do duszy, chociaż nędznej jeszcze, spodlonej grzechami i nałogami, nie dozwoli duszy zaginąć, ale wnet wyprasza jej łaskę światła dla rozumu i siły dla woli, by się opamiętała i powstała. Przez Maryję Niepokalaną do Jezusa - oto nasze hasło, które podkreślił ks. Arcybiskup Sapieha w pasterskim błogosławieństwie udzielonym Milicji, a zamieszczonym również na dyplomiku: "Z serca błogosławimy członkom Milicji Niepokalanej; walcząc pod sztandarem Matki Bożej, niech świat cały do stóp Jezusa prowadzić Kościołowi pomaga".
Dwa i pół wieku dobiega od czasu, kiedy zdarzył się wypadek przedstawiony na pierwszej stronie niniejszego artykuliku. Pan Jezus okazując się św. Małgorzacie Alacoque, wskazuje na tego, który może pierwszy postawił ołtarz dla Niepokalanej we Włoszech - w Rovigo, a którego synowie duchowni od kolebki Zakonu święcili, głosili i bronili przywileju Niepokalanego Poczęcia - wskazuje na św. O. Franciszka i mówi: "Oto święty najbardziej zjednoczony z Moim Boskim Sercem". Tak, im kto bardziej szerzy cześć i miłość ku Niepokalanej, im kto więcej dusz dla Niej, a przez Nią dla kochającego nas aż do śmierci na krzyżu Przenajświętszego Serca zdobędzie, ten okaże i największą miłość, bo miłość czynną temu Przenajświętszemu Sercu, ten najbardziej z Nim się połączy.
Punkty do refleksji:
- Serce Boga a Serce Jezusa jak to rozumiesz?
- Serce Matki Bożej, czym ono jest dla ciebie?
- Przez Maryję do Jezusa czy przez Jezusa do Maryi - jaka jest twoja droga?
- Boże Miłosierdzie i Matka Bożego Miłosierdzia - jak rozumiesz te pojęcia?
- Jakie łaski miłosierdzia otrzymałeś w życiu od Matki Bożej?
- Co w najbliższych dniach Wielkiego Postu zmienisz w swoim życiu?
Świętość
Regulamentum vitae, 1
Wielkopostne rozważanie rekolekcyjne
Chwała Boża
Regulamentum vitae, 2
wielkopostne rozważanie rekolekcyjne
Pokuta
Regulamentum vitae, 3
wielkopostne rozważanie rekolekcyjne
Dobro i zło
Regulamentum vitae, 4
wielkopostne rozważanie rekolekcyjne
Posłuszeństwo
Regulamentum vitae, 5
wielkopostne rozważanie rekolekcyjne