Praca o. Alberta Wojtczaka Ojciec Maksymilian Maria Kolbe powstała zaraz po wojnie, w okresie, gdy Archiwum Niepokalanowa nie posiadało tylu źródeł dotyczących Ojca Kolbego, co obecnie, i nie były one jeszcze dostatecznie uporządkowane. Stąd nic dziwnego, że do tej cennej pracy zakradły się nieścisłości.

Nadto w 1970 r. ukazało się wydanie studyjne pism Ojca Maksymiliana w 7 tomach, które rzuciło nowe światło na jego życie.

Biorąc to wszystko pod uwagę, przygotowano w 2017 r. wydanie życiorysu św. Maksymiliana, pozostawiając zrąb pracy nietknięty, a ingerując tylko tam, gdzie potrzebne było sprostowanie, przestawienie lub uzupełnienie.

Od Wydawnictwa

"A może byś zostawił na uboczu uczoną filozofię i przyjechał do nas pracować dla Niepokalanej..." - taką propozycję po raz piąty w przeciągu trzech lat zrobił mi o. Maksymilian Kolbe jeszcze w maju 1939 r., gdym go żegnał przy wagonie na dworcu we Lwowie. Wiele by można o tej zachęcie powiedzieć... Stało się jednak, że on powrócił do swej pracy, a ja do swojej.

A dziś?... Dziś piszę książkę o nim, jako o Wielkim Rycerzu Matki Bożej. Czy to jest praca dla Niepokalanej? - Nie wiem. Ale myślę, że pisać o Jej rycerzu, to przecież jednak praca dla Niej. Oby tak być mogło...

Autor