Uzasadnione przekonanie...
Od chwili śmierci Brata Innocentego zaczęto zdawać sobie sprawę coraz wyraźniej, kim on faktycznie był dla Niepokalanowa, Rycerstwa Niepokalanej, zwykłych ludzi...
Od chwili śmierci Brata Innocentego zaczęto zdawać sobie sprawę coraz wyraźniej, kim on faktycznie był dla Niepokalanowa, Rycerstwa Niepokalanej, zwykłych ludzi. Trzeba było podjąć całe jego dziedzictwo i wszystkie obowiązki zachowując tego samego ducha i naśladując styl jego bycia. Bardzo szybko więc przekonano się o wielkości ducha Brata oraz jego cnocie miłości wybijającej się spośród wielu innych.
Rycerze Niepokalanej z radością wspominali wspaniałego Brata, ciesząc się, że go znali, że z nim rozmawiali, że się z nim przyjaźnili, że bywał u nich. Nowego znaczenia nabrały wpisy Brata do Kronik rycerskich w Kołach, zachowane zdjęcia z grupami czy w gronie rodzinnym. Nie czuło się bólu po odejściu Brata, lecz radość z tej łaski i jakieś wewnętrzne przynaglenie do kontynuacji jego dzieła. Dlatego też Zjazdy Rycerstwa, spotkania i uroczystości z udziałem Rycerstwa Niepokalanej, zawsze uwzględniały spotkanie z Bratem Innocentym przy jego klasztornym grobie. Tam najczęściej odmawiano Koronkę do Miłosierdzia Bożego, polecano różne sprawy, a nade wszystko Niepokalanów i Rycerstwo w Polsce. Nie brakło także indywidualnych nawiedzeń na cmentarzu i nieraz spotykało się tam ludzi z różnych stron Polski.
Dla uczczenia Brata i złożenia mu wdzięczności za jego posługę w Lasku, jedną salę, w której najczęściej głosił nauki, nazwano jego imieniem. Również przy budowie nowej kaplicy pw. Matki Bożej z Fatimy na jednym z witraży umieszczona została postać Brata Innocentego ze swoją Niepokalaną i symbolami MI.
Klasztor Niepokalanów również upamiętnił dzieło Brata Innocentego i utrwalił jego apostolską działalność nadając Narodowemu Ośrodkowi Rycerstwa tytuł im. Brata Innocentego M. Wójcika. Ówczesny gwardian, [o. Ryszard Żuber] informował o tym Prezesa Narodowego, o. Stanisława Piętkę, o tej decyzji: "Pragnę poinformować Czcigodnego Ojca Prezesa Narodowego, iż dnia 4 listopada 2002 r. na posiedzeniu Rady Gwardiana, za uprzednią zgodą Ojca Prowincjała, podjęto decyzję o nadaniu imienia patrona Narodowemu Ośrodkowi Rycerstwa. Od nabożeństwa nadania będzie on nosił nazwę: Narodowy Ośrodek Rycerstwa Niepokalanej im. Brata Innocentego [...]".
Uroczystość ta odbyła się 26 IV 2003 r. o godz. 15. i zgromadziła wielu rycerzy, animatorów MI, członków rodziny i całą wspólnotę klasztorną. Odtąd Ośrodek przypomina i stara się kontynuować misję Brata Innocentego.
Szybko mijały lata, lecz pamięć o Bracie Innocentym nie przemijała. Wręcz przeciwnie: coraz częściej oczekiwano na otwarcie procesu beatyfikacyjnego i spontanicznie wpływały świadectwa i prośby o jego rychłe rozpoczęcie.
Pierwszym oficjalnym aktem zmierzającym do wszczęcia procesu była prośba skierowana do Kapituły Prowincjalnej, kompetentnej w tej sprawie, przez asystentów, animatorów i prezesów Kół MI w Polsce podczas wiosennego zjazdu w Niepokalanowie. [...]
Prezesi i Animatorzy Stowarzyszenia "Rycerstwo Niepokalanej" w Polsce zgromadzeni na Zebraniu Prezesów i Animatorów w Niepokalanowie, w dniach 11-13 października 2002 r. w liczbie 121 osób, zgłosili wniosek do Zarządu Narodowego Stowarzyszenia "Rycerstwo Niepokalanej" w Polsce o podjęcie starań w celu wszczęcia procesu informacyjnego śp. brata Innocentego Marii Wójcika.
Wniosek przyjęto przez aklamację (jednogłośnie).
Motywacja: "Pomimo upływu czasu (10 lat od śmierci) trwa wśród Rycerstwa Niepokalanej żywa pamięć i rośnie cześć dla osoby śp. brata Innocentego - niestrudzonego rycerza Niepokalanej. Świadczy o tym chociażby niezwykle częste nawiedzanie miejsca doczesnego spoczynku śp. brata Innocentego i zanoszenie modlitw do Boga o jego beatyfikację. Według opinii ogółu Rycerstwa autentyczne świadectwo życia franciszkańskiego śp. brata Innocentego i bezgraniczne poświęcenie się sprawie MI przyczyniły się w dużej mierze do przetrwania Rycerstwa Niepokalanej w niełatwych czasach powojennych jak również do jego rozwoju w czasach dzisiejszych. Śp. br. Innocenty Maria Wójcik może służyć obecnym i przyszłym pokoleniom rycerzy Niepokalanej jako świetlany wzór zakonnika i gorliwego czciciela Niepokalanej w duchu rycerskim św. Maksymiliana".
Natomiast w życiu zakonnym śp. br. Innocenty może służyć jako wzór realizacji rad ewangelicznych w powołaniu brata zakonnego. Jak zaświadczają naoczni świadkowie (w tym liczni współbracia), w jego życiu "nic nadzwyczaj cudownego nie było, ale to zwykłe postępowanie było wspaniałe, cudowne. Tak jak przez Ojca Maksymiliana Niepokalana promieniowała, tak podobnie promieniowała przez brata Innocentego M. Wójcika". Śp. br. Innocenty życie zakonne pojmował jako całkowite, bezgraniczne poświęcenie Bogu i ludziom przez Niepokalaną, wedle ducha św. Franciszka, w duchu rycerskim św. Maksymiliana.
Zarząd Narodowy Stowarzyszenia "Rycerstwo Niepokalanej" w Polsce zobowiązał Prezesa Narodowego MI do przedstawienia powyższego wniosku Kapitule Klasztornej Braci Mniejszych Konwentualnych w Niepokalanowie z prośbą o jego rozważenie i przekazanie do N.O. Prowincjała Prowincji Matki Bożej Niepokalanej w Warszawie.
Dnia 28 X 2002 r. Kapituła klasztoru niepokalanowskiego na wniosek Zarządu Narodowego Stowarzyszenia "Rycerstwo Niepokalanej" w Polsce podjęła uchwałę, aby zwrócić się do Przełożonego Franciszkańskiej Prowincji Matki Bożej Niepokalanej w Polsce Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych o. Grzegorza Bartosika z prośbą o podjęcie starań o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego śp. brata Innocentego M. Wójcika.
Zgodnie z pismem z 20 II 2003 prowincjał o. Grzegorz Bartosik, powołał o. Stanisława M. Piętkę i o. Mirosława M. Adaszkiewicza na odpowiedzialnych za przygotowanie materiałów o br. Innocentym M. Wójciku. Za zgodą o. Prowincjała w zbieraniu i przygotowaniu powyższych materiałów służył pomocą również o. Grzegorz Wiejak.
W związku z tym, zwróciliśmy się z apelem do wszystkich, którzy znali śp. brata Innocentego M. Wójcika i chcieliby osobiście zaświadczyć o wielkości tego Brata, o pomoc w zbieraniu wszelkich materiałów.
W odpowiedzi na powyższy apel do 25 IV 2004 r. wpłynęło 121 świadectw (w tym: 9 świadectw najbliższej rodziny; 35 - współbraci zakonnych; 9 - księży i sióstr zakonnych; 68 - świeckich rycerek i rycerzy Niepokalanej).
Materiały zostały zebrane i zgromadzone w archiwum w Niepokalanowie Lasku, aby Kapituła Prowincjalna Zwyczajna mogła podjąć ewentualną decyzję formalnego rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego br. Innocentego M. Wójcika. [...]
Kapituła z radością przyjęła ten wniosek i nadała mu kanoniczny przebieg tak, aby Brat Innocenty był dla Zakonu, Prowincji, Niepokalanowa, rycerzy Niepokalanej i każdego człowieka umiłowanego przez swą najmilszą Matkę, pomocą w odkryciu na nowo daru Bożego Miłosierdzia. I by był wzorem do naśladowania w życiu chrześcijańskim konsekrowanym przez chrzest i realizowanym przez całkowite, bezgraniczne i bezwarunkowe oddanie się Niepokalanej, jak to ukazał Syn Boży narodzony z Dziewicy, św. Maksymilian Kolbe i On - skromny Braciszek z Niepokalanowa.
Brat Innocenty z pomocą łaski Bożej osiągnął swój młodzieńczy cel pisany w szkolnych zeszytach, a jeszcze mocniej wypisany w sercu: "...Niech Maryję wielbi dusza moja". Teraz kolej na każdego z nas... Jesteśmy pewni, że w tym nam Brat chętnie i skutecznie dopomoże, bo On naprawdę kochał Matkę Najświętszą, jak to słyszeliśmy w homilii w dniu jego pożegnania, a nie rozstania.